05 listopada 2025

Przegląd wydarzeń

Wycieczka do Zakopanego i w Tatry
18-25 października 2025, część 1

O moje Tatry! O moje Zakopane! Jadę na wycieczkę z grupą z Feniksa, będę miał przerąbane. 
Piękno Wasze w całej ozdobie, tu opisuję -  nieco, żartując sobie.
Plan naszej tegorocznej wycieczki był ostry, ostry jest smak surowy solonych śledzi z beczki. Pojedziemy znowu w Tatry, te góry Nasze ukochane, zobaczyć co się zmieniło i czy nie są przypadkiem Zakopane ?
Zakopane nie były, widzieliśmy je jak na dłoni, pogoda dopisała, a przecież my przyjechaliśmy właśnie do Nich. 
Pierwszym celem naszych górskich wojaży, były Szczyrbskie i Popradzkie Plesa, przy których poczuliśmy się jak na usteckiej plaży. Potem wycieczka stawała się trudniejsza, bo trzeba było swoje pupy, wreszcie ruszyć z miejsca. Poszliśmy skosztować prawdziwej górskiej przygody w wędrówce po szlakach trudnych, przełamać pierwsze lody. Narzekaniu i fochom nie było wtedy końca, aż kierownik tej "bandy" skulił uszy i był podobny do zaskrońca. Była jakaś próba ataku na Rysy, ale w drodze zabrakło tlenu - kurczę, przecież odkrywam kulisy !?
Pierwszy dzień przekonał kierownika dobitnie, że jedni chodzą po górach lajtowo a drudzy jebitnie. 
W związku z tym zaplanowałem lajtową Dolinę Białego, ale niedźwiedzie miały inne plany i dopięły swego. Ruszyliśmy więc w miasto, spełniając swe marzenia -  brylując na Kupówkach, wychodząc wreszcie z małomiasteczkowego cienia.
Następnego dnia przytrafiła nam się Dolina Koście -li-ska, były skały pionowe, przepaściste urwiska. Były ciemne jaskinie i skaliste zerwy, wpływające na psychikę i szarpiące nerwy. Piękna wycieczka, cudowne doznania, ale i tym razem nie obyło się bez narzekania. Mimo wszystko dziękuję uczestnikom, za pierwszą część wycieczki -  jadłem śledzie solone, ale z innej, dużo lepszej, niż przypuszczałem, beczki !!!
 

Nasz adres:

feniks445@wp.pl
tel. 729 927 475

ul. Sienkiewicza 7
76-220 Słupsk